BCCCAP00000000000000000000759

NIEZAPOMNIANE NOCE Miesiąc sierpień 1961 charakteryzowały w Gara– bandal czuwania niezwykłe i dodające otuchy. Naj– częściej były bardzo ruchliwe: dziewczynki w eksta– zie przemieszczały się z jednego krańca wioski i jej okolic na drugi. Zawsze towarzyszyła im grupa osób uczestnicząca w ich śpiewach i modlitwach. Jako datę szczególną zapamiętajmy 15 sierpnia, święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w roku łaski 1961. «O godzinie 2.45 w nocy - opowia– da naoczny świadek ojciec Ramon Maria Andreu - dziewczynki rozpoczęły nowy marsz ekstatyczny, który trwał aż do 5 rano. Włączyły się w niego tylko Conchita, Loli i Jacinta, ponieważ Mari-Cruz nie zo– stała «wezwana» przez Dziewicę i poszła spać. Marsz zaczął się od domu Conchity. Trzy dziewczy– nki okazywały ogromną radość, prosząc Dziewicę, by ekstaza nie zakończyła się przed 7 rano. Wrze– czywistości trwała ona blisko 2 i pól godziny. Bez przerwy chodziły, jeśli nie liczyć kilku chwil, kiedy zatrzymały się przed domem Mari-Cruz, aby zaśpie­ wać jej kilka zwrotek, i postoju w kościele na mod– litwę. Chód nie był zbyt szybki. Szły prawie cały czas do przodu, rzadko do tyłu. Cała ekstaza przepo– jona była radosnym uniesieniem. Ze szczęściem w sercu odmawiały różaniec, śpiewając wiele razy Zdrowaś Maryjo. Często się uśmiechały czy nawet śmiały, rozmawiały z objawiającą się Osobą ... Trud– no było uchwycić słowa z powodu odgłosu kroków, lecz w pewnym momencie usłyszeliśmy: «Jaka ra– dość! Prowadzisz nas do domu Mari-Cruz, ponieważ - 70 -