BCCCAP00000000000000000000759

dialog: 13 - Czy brat ojca, ojciec Luis Maria wierzyłjuż w to wszystko? - W żadnym wypadku. Ani on, ani ja nie mieliśmy żadnych dowodów. Myślę, że żadna rozważna osoba nie przyjmuje tego rodzaju wydarzeń bez odpowied– nich podstaw, dowodów i racji. - Jak więc dokładnie przebieg/o to, o czym donosi Conchita w swoim Dzienniku?l 4 - Otóż pod wieczór znajdowaliśmy się przy Pi– niach. Loli i Jacinta przeżywały ekstazę. Nie były o– toczone zbyt widką liczbą ciekawskich, mogłem więc znaleźć się bardzo blisko nich. Słyszałem do– skonale, jak rozmawiały z widzianą Osobą po cichu, głosem przytłumionym (cecha charakterystyczna dla ich sposobu mówienia w ekstazie), lecz nie rozumia– łem wszystkiego, jedynie oderwane zdania. Po około ośmiu, dziesięciu minutach przyszła mi myśl, że może chodzić o przypadek hipnozy. Zaczą­ łem uważnie obserwować obecne osoby, aby odkryć ewentualnego hipnotyzera. Obserwowałem Don Va– lentina, Ceferino, Julię, innych... na wszystkich twa- 13 Wyjątki rozmowy między ojcem Ramonem Andreu i tłuma­ czem francuskim Dziennika Conchity, G. du Pilier. Można ją prze– czytać w ważnym wyjaśnieniu nr 64 na s. 49-51 francuskiego wyda– nia Dziennika (Nouvelles Editions Latines, 1967). 14 Słowa Conchity, którą poinformowano o tym, co zaszło w wiosce były następujące: « W tych dniach, kiedy byłam w Santander, przybyli do wioski dwaj ojcowie jezuici. Przyjechali jak wielu, w nic nie wierząc. Pewnego dnia Loli i Jacinta miały w ciągu dnia ekstazę przy Piniach. Ci dwaj ojcowie znajdowali się tam, a widząc je w ek– stazie, uwierzyli... » (s. 43 rękopisu Dziennika) - 60 -

RkJQdWJsaXNoZXIy NDA3MTIz