BCCCAP00000000000000000000759

dziwny epizod, który stał się niewątpliwie pieiw– szym ciemnym punktem, źródłem zamieszania dla przyszłości Garabandal, tak jednak świetlistej pod wieloma względami. Do innego ważnego wydarzenia doszło pod ko– niec lipca: podczas pobytu Conchity w Santander i pierwszej podróży do Garabandal dwóch braci, je– zuitów, Ramona i Luisa Marii Andreu. Było to 29 li– pca w dniu, który miał pozostać dla Garabandal jed– nym z najbogatszych w wydarzenia i interesujące szczegóły.: 2 Najlepiej będzie oddać głos jednemu z nich, ojcu Ramonowi: «Jak możecie się spodziewać, podczas mojej pier– wszej wizyty w Garabandal wcale nie myślałem, że będzie mi dane uczestniczyć w godnych uwagi wy– darzeniach... Postanowiłem się tam udać pomimo moich licznych zajęć. Pojechałem jedynie po to, by nie odrzucać natarczywej prośby niektórych przyja– ciół i również dlatego, że potrzebowałem kilku dni wypoczyn.n...'ll.» We francuskim wydaniu Dziennika Conchity znaj– duje się w komentarzu pod numerem 64 następujący się panienką cz.y nadal pilnować owce?» Conchita odpowiedziała: «Zostać panienką». Wymieniono na głos kilka uwag na temat mo– żliwości umieszczenia dziewczynki w odpowiedniej szkole... Anice– ta i Maximina uspokoiły się i sądząc, że Conchita ma zapewnioną przyszłość powróciły z nią do wioski. (Udała się ... s. 114) 12 Ich opis znajduje się w książce «Udała się z pośpiechem w góry» s. 128: nast. Tu z powodu koniecznej zwięzłości chcę się za– trzymać na osobistych doświadczeniach dwóch braci. - 59 -

RkJQdWJsaXNoZXIy NDA3MTIz