BCCCAP00000000000000000000759

dziej lub mniej niedyskretnych, nawet ze strony kilku braci w biskupstwie... Nosiłem tę obrączkę aż do te– go roku. Jednak zważywszy na mój wiek, chciałem, aby powróciła do właścicielki przed moją śmiercią. Kilka tygod>1i temu odesłałem ją Conchicie z listow– nymi podziękowaniami i moim serdecznym błogosła­ wieństwem. - Ekscelencjo, to co usłyszałem jest dla mnie bar– dzo ważną wiadomością i dziękuję za braterskie po– dzielenie się nią ze mną. - Drogi :Jjcze, jest ojciec francuskim kapłanem, który stara się o rozpowszechnienie Orędzia Matki Bożej z Góry Karmel, która objawiła się w Garaban– dal w Hiszp:mii?... - Tak, Ekscelencjo. To właśnie w tym charakterze mam dziś Twielką radość spotkać się z Ekscelencją. W tym momencie, drodzy czytelnicy i przyjaciele, stała się rzecz nieoczekiwana i tak zaskakująca, że · zawsze wili.am się, czy o niej opowiedzieć. A jednak powinienem to uczynić z prostotą. Otóż biskup J. Venancio Pereira szybko wstał i ukląkł przede mną. Chwycił moje dwie ręce i patrząc .mi w oczy powie– dział: - Dziękuję drogiemu ojcu i błogosławię za tę pięk­ ną pracę apostolską, którą czyni ojciec dla garaban– dalskiego Orędzia Matki Bożej z Góry Karmel. Biskup wstał i usiadł ponownie naprzeciw mnie. - Jestem bardzo zmieszany gestem Ekscelencji, ale też szczęśliwy z powodu słów: nie ze względu na mnie, lecz ze względu na Orędzie z Garabandal. · - Orędzie - dane w Garabandal przez Najświętszą - 303 -

RkJQdWJsaXNoZXIy NDA3MTIz