BCCCAP00000000000000000000759

nigdy nie zostali wezwani, aby złożyć oświadczenie w wymaganej formie. Odpowiedzialna komisja bis– kupia «lekko» i bez zwlekania utwierdziła się w opi– nii, zgodnie z którą wydarzenie z 18 lipca było oszu– stwem sprytnie uknutym przez Conchitę i jej wspól– ników. Jedno pytanie przychodzi na myśl: Dlaczego nie robić więcej identycznych oszustw, skoro doś­ wiadczenia przeżyte przez tych dwóch mężczyzn po– kazują, że naprawdę warto? DRUGIE LATO W GARABANDAL Dzień 18 lipca wywołał mnóstwo najróżniejszych komentarzy i ujawnił wiele postaw. W ostatnich dniach lipca i jeszcze bardziej w pierwszych dniach sierpnia liczba przybyszów nie przestała wzrastać. Jak należało oczekiwać, pomiędzy nimi przybyło kil– ku wykwalifikowanych i wyróżniających się specja– listów, którzy próbowali wszystko wyjaśnić i ocenić. Zadanie prawdę mówiąc niełatwe, ponieważ w Gara– bandal doświadczyliśmy w wyjątkowy sposób, jak niezbadane są wyroki Pana. 10 W ich obliczu mędrcy i uczeni tego świata doznają zawstydzenia. 11 Dyskre– tne milczenie z ich strony byłoby często najmniej– szym złem! «Eucharystyczny wymiar» Garabandal nabrał w IO Por. Rz 11,33-34: «O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi! Kto bowiem poznał myśl Pana, albo kto był Jego doradcą?» 11 Por. Lk 10,21: «... Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom... » - 174 -