BCCCAP00000000000000000000759

pełni fakt cudownej Komunii św. I tak 15 maja - w święto św. Izydora, patrona rolników hiszpańskich - «około 8 rano Conchita poszła jak zwykle na «Calle– ja», aby odmówić pierwszy różaniec. Stamtąd udała się do drzwi kościoła, gdzie weszła w ekstazę i - jak mówi - Anioł udzielił jej Komunii św.» 16 maja: «Conchita udała się dziś do Pinii o 9 rano. Według jej słów, Anioł udzielił jej Komunii św.» Trzeba zrobić kilka uwag dotyczących tych nad– zwyczajnych garabandalskich Komunii św. z rąk A– nioła, ponieważ od początku rodziły one różne trud– ności. Sama Conchita napisała w Dzienniku: «Kiedy mówiłyśmy o tym ludziom, niektórzy nam nie wierzy– li, szczególnie kapłani, ponieważ - jak twierdzili - A– nioł nie może konsekrować. Gdy ponownie zobaczy– łyśmy Anioła, powtórzyłyśmy mu słowa ludzi. Wyjaś­ nił nam, że brał Hostie już konsekrowane z taberna– kulum na ziemi. (Nie przynosił ich z Nieba). Powie– działyśmy to ludziom, lecz niektórzy dalej wątpili. » 2 Sądzę, że wątpliwość rodząca się z faktu nieposia– dania przez Aniołów władzy kapłańskiej szybko się rozwiała, przynajmniej u niektórych. Inni jednak na– dal dostrzegali pewną niewłaściwość: po co interwe– ncja anielska - twierdzili - skoro są kapłani? Czy nie zachodzi tu niepotrzebne marnowanie nadprzyrodzo– nych i cudownych działań? To oczywiste, że Anioł działał zawsze wspomaga– jąco, jako «szafarz nadzwyczajny», aby zastąpić nie- 2 Podobną wątpliwość wysuwano już wcześniej pod adresem A– nioła udzielającego Komunii św. dzieciom w Fatimie... - 152 -

RkJQdWJsaXNoZXIy NDA3MTIz