BCCCAP00000000000000000000759

włączenia się w tę tajemnicę przez przyjęcie Komu- · nii św. Chrystus - «nasza Pascha» faktycznie urze– czywistnia w niej i utrwala swoją ofiarę za nas jako «Baranek Boży, który gładzi grzechy świata». Ten obowiązek - aby przynajmniej raz w roku, w czasie wielkanocnym, przyjmować Komunię św. - posiada głęboki sens. Obietnica uczyniona dziewczynkom w czasie ekstaz we wtorek wielkanocny: «Anioł będzie teraz przychodził, aby dawać wam Komunię św. we wszystkie dni, kiedy w wiosce nie będzie Mszy św. » - posiadała ogromne znaczenie. Obietnica spełniła się, co potwierdza inny list Ma– x.iminy z 4 maja 1962: «Anioł udziela im Komunii św. każdego dnia, kiedy nie ma Mszy. Te zaś są rzadkością poza niedzielą. Mari-Cruz jeszcze jej nie otrzymuje. Nie wiem, dlaczego. Dzisiaj Loli i Jacinta przyjęły Komunię o 6 rano, a Conchita o 8. To cudo– wne patrzeć, jak podchodzą do drzwi kościoła, gdzie wpadają w ekstazę. Upadają na kolana na ziemię, odmawiają Spowiadam się Bogu... i kończą modlitwą do Jezusa w Najświętszym Sakramencie . Bardzo mnie to wzrusza.» Notatki proboszcza, Don Valentina - który po dłu­ giej przerwie, od 12 maja 1962, zaczął je robić pono– wnie - przekazują często fakt tajemniczych Komunii św. z rąk Anioła. Garabandalskie wydarzenia z wiosny 1962 można by określić jako stałe przechodzenie od Maryjności do Eucharystyczności i od Eucharystyczności do Maryjności. Następująca notatka proboszcza, z 12 maja, jest bardzo charakterystyczna: «O 8 rano Con- - 150 -

RkJQdWJsaXNoZXIy NDA3MTIz