BCCCAP00000000000000000000759
było objawienia ani ekstazy bez łączności albo od– niesienia do tej niewysłowionej obecności Pana w Eucharystii. Adwokat z Palenci, Don Luis Navas Carrillo, któ– ry dosyć często przyjeżdżał do Garabandal i z wielką uwagą obserwował fakty, napisał w swych notat– kach: «Pytano dziewczynki, dlaczego w swoich eks– tazach tak często chodziły do kościoła, chociaż wie– działy, że jest on zamknięty (zgodnie z ustaleniami władz diecezji z 16 sierpnia 1961). Odpowiedziały szczerze: «Ponieważ Dziewicy podoba się, że przeby– wamy blisko miejsca, w którym znajduje się Jej Syn, Jezus.» Odnajdujemy tutaj jedno z małych, lecz fun– damentalnych wymagań pierwszego Orędzia, które wszystko wyjaśnia: «TRZEBA CZĘSTO NAWIEDZAĆ NAJŚWIĘTSZY SAKRAMENT.» Eucharystia nie jest jednak tylko rzeczywistą i sta– łą obecnością Jezusa pomiędzy nami. Jest także i przede wszystkim «CHLEBEM ŻYCIA» (por. J 6, 51), którym powinny się karmić dusze. Dlatego też w Garabandal uwaga wizjonerek i obserwatorów zo– stała bardzo szybko skierowana na Komunię św. W niej dochodzi do wyjątkowego, osobistego spotkania z Chrystusem Zbawicielem. Conchita napisała w swoim Dzienniku: «Na po– czątku objawień Anioł, Święty Michał, dawał nam hostie niekonsekrowane, ponieważ nie zachowałyśmy postu... i aby nas nauczyć przyjmować Komunię św ... Tak działo się przez wiele dni. Pewnego dnia powie– dział, żebyśmy poszły nazajutrz do Pinii, ale zupełnie - 148 -
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy NDA3MTIz