BCCCAP00000000000000000000759

prosto do pana Foeschlera i dała mu do pocałowania krzyż, któcym trzy razy powoli go naznaczyła, niko– go innego - tylko jego. «Odpowiedź z Nieba była dla mnie oczywista. Następnego dnia, 19 marca, przyby– łem do Loyoli, aby rozpocząć pierwsze w moim ży­ ciu rekolekcje.» A oto co zdarzyło się później: Maximo Foeschler wstąpił uroczyście do Kościoła katolickiego, odna– wiając 31 marca przyrzeczenia chrztu. Nazajutrz, 1 kwietnia, przyjął wzruszony pierwszą Komunię św. Przejawy Miłosierdzia Pańskiego okazane panu Foeschlerowi w Garabandal ·nie ograniczyły się do łaski przejścia na katolicyzm. W czasie następnych wizyt zdarzyło się jeszcze więcej. Nie skończyłbym opowiadać o wszystkich szczegółach, wspomina pan Foeschler... Jednego nie mogę jednak pominąć. «Pe– wnego dnia, kiedy Mari-Loli wyszła z ekstazy, ode– szła ze mną na bok i oświadczyła mi, że Najświętsza Dziewica mówiła jej o mnie... Z nieśmiałością typo– wą dla dziewcząt i bez jakiegokolwiek obycia, które ją wtedy cechowało, Loli długo romiawiała ze mną w sposób bardzo naturalny. Opowiedziała mi całe moje życie, czyny i zachowania od najwcześniej­ szych lat do chwili obecnej ... Nikt w wiosce nie mógł znać podobnych szczegółów ... Niektórych nie znała nawet moja żona, a ja sam wiele z nich zapom– niałem. Przyszły mi dopiero na myśl, kiedy dziew– czynka mi o nich przypomniała.» Czy można faktycznie znaleźć - zgodnie z opinią powtarzaną, a nigdy nie udowodnioną przez bada– jącą komisję - naturalne wyjaśnienie wszystkiego? - 134 -