BCCAP000000000000012ELEC

52 3. A zatem cała wspólnota braterska niech gromadzi się codziennie w imię Chrystusa, aby dzięki czynić Ojcu w Duchu Świętym, wspominając tajemnice zbawienia w Liturgii godzin, przez którą misterium Chrystusa przenika i przemienia czas. Jeśli nie byłoby możliwe wspólne celebrowanie jej w całości, należy sprawować wspólnotowo przynajmniej jutrznię i nieszpory. 4. Ponadto zalecamy, aby bracia czynili tak, gdziekolwiek są czy też znaleźliby się, i aby sprawowali – zgodnie z warunkami miejsca – Liturgię godzin wraz z wiernymi. 5. Kapituła domowa, za zgodą ministra, niech ustali domowy porządek dnia i pracy w taki sposób, aby przebieg dnia i wszelkie nasze zajęcia były poświęcone na chwałę Bożą, z uwzględnieniem specyficznych sytuacji osób, czasu i kultury. 6. Gdy nie możemy uczestniczyć we wspólnotowym sprawowaniu Liturgii godzin, pamiętajmy, że także w odmawianiu indywidualnym jednoczymy się duchowo z Kościołem, a zwłaszcza z braćmi. Z taką samą głęboką intencją niech modlą się ci bracia, którzy odmawiają Oficjum Ojcze nasz, zgodnie z Regułą. Nr 50 1. Niech nasza modlitwa czerpie natchnienie z nauczania proroków i psalmistów, a nade wszystko z przykładu Syna Bożego, który przyjmując kondycję ludzką, także w swej modlitwie, stał się uczestnikiem tego, czym żyją Jego bracia, i który ofiarując siebie samego, wstawia się za nimi u Ojca. 2. Święty Franciszek, który poprzez kontemplację odkrył Boży plan, chciał w pełni uczestniczyć w miłości Chrystusa do człowieka, przygarniając trędowatych oraz głosząc wszystkim dobrą nowinę o nadziei i pokoju przez nawrócenie. 3. Także nasi pierwsi bracia kapucyni, dając pierwszeństwo życiu kontemplacyjnemu i samotności, byli uważni i troskliwi wobec potrzeb ludzi, a także doświadczali obecności Boga w zdarzeniach codzienności oraz w sprawach ludzkich. 4. Idąc za ich przykładem, usiłujmy odnajdować przejawy Bożej miłości w biegu historii, w pobożności ludowej i w poszczególnych kulturach różnych regionów. 5. Niech przeto nasza modlitwa będzie wyrazem powszechnej solidarności i współodczuwania. Upodabniając ją jak najpełniej do modlitwy Jezusa, stańmy się głosem każdej rzeczywistości ludzkiej, przyjmując na siebie radości i nadzieje, bóle i strapienia wszystkich ludzi.

RkJQdWJsaXNoZXIy NDA3MTIz